Trenerzy fitness opracowali wiele bloków ćwiczeń na kobiecy biust. Dzięki temu każda z nas może wybrać taki zestaw, który najbardziej będzie jej odpowiadał. Pamiętajmy, że każdy trening wykonywany regularnie przynosi rezultaty. Wystarczy odrobina silnej woli i po pewnym czasie zorientujemy się, że piersi zaczęły być pełniejsze i bardziej kształtne.
Ćwiczenia na biust – sposób na jego jędrność
Biust pod skórą zbudowany jest z tkanki tłuszczowej, ale jest wiele szczupłych kobiet, które nie mają zasobów tłuszczyku. Jednak jedne i drugie cieszą się powabnymi piersiami. Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy z wiekiem lub po porodzie i karmieniu piersią jędrność biustu spada. Winna jest tutaj skóra, która została rozciągnięta poprzez powiększone kilkukrotnie piersi z powodu ciąży i karmienia piersią, a w późniejszym wieku z powodu coraz mniejszej ilości zawartego w skórze kolagenu.
Na szczęście jest sposób, by w niedługim czasie przywrócić naszym piersiom elastyczność i piękny wygląd. Tym rozwiązaniem jest zbudowanie mięśni, których tkanka znajduje się w głębszej warstwie biustu. Pomogą w tym odpowiednio dobrane ćwiczenia oraz ich prawidłowe i regularne wykonywanie.
Przy ćwiczeniach na biust ważna jest rozgrzewka!
Każdy trening wymaga wcześniejszej rozgrzewki. Musi ona być adekwatna do późniejszych ćwiczeń. Zatem rozgrzewamy te mięśnie, które będą poddane późniejszemu treningowi. W przypadku biustu rozgrzewamy mięśnie ramion, klatki piersiowej i pleców. Najprostsza rozgrzewka składa się z dwóch rodzajów ćwiczeń:
- łączymy przed sobą na wysokości biustu obie dłonie i mocno napieramy dłonią na dłoń, tak jakbyśmy miały w dłoniach orzeszka, którego chcemy zgnieść,
- kładziemy dłonie na biodrach i wypychamy ramiona oraz łokcie za siebie bez odrywania dłoni od bioder.
Podczas ćwiczeń pamiętajmy o głębokich oddechach. Rozgrzewka ta to najprostsze ćwiczenia, które również są w stanie modelować nam biust. Dzięki temu możemy je wykonywać wielokrotnie w ciągu dnia w każdym miejscu (w pracy, na ulicy, stojąc w kolejce itp.).
Jakie podstawowe ćwiczenie na biust wybrać, by było skuteczne i proste?
Przydadzą nam się w tym celu ciężarki. Jeżeli wcześniej nie uprawiałyśmy żadnego sportu i nie ćwiczyłyśmy mięśni barków ani ramion, warto pierwsze treningi wykonywać bez jakichkolwiek obciążeń. Z pewnością i bez nich poczujemy napinanie mięśni, a jeśli przesadzimy z ilością powtórzeń, to nawet pojawią się na drugi dzień bóle z powodu powstałych zakwasów.
Przy późniejszych treningach dokładamy hantle lub butelki z wodą (zaczynamy od wagi pół kilograma na rękę, stopniowo zwiększając ciężar obciążników). Opuszczone dłonie zwijamy w pięści i wystawiamy je na zewnątrz w przód z wyprostowanymi rękami w łokciach. Podnosimy tak ustawione ręce ku górze na wysokość barków i opuszczamy. Czynność powtarzamy wielokrotnie, aż do pierwszych oznak zmęczenia mięśni. Po krótkim odpoczynku powtarzamy ćwiczenie. Robimy to wielokrotnie, jednak z umiarem, by nie doprowadzić do zakwasów.
Regularny trening sposobem na podniesienie i ujędrnienie biustu
Z każdym dniem, gdy nasze mięśnie barków i klatki piersiowej będą się wzmacniać, możemy stopniowo dodawać kolejne ćwiczenia. Można też od razu ustawić sobie kilka ich rodzajów z mniejszą ilością powtórzeń. Ważne, by ćwiczyć regularnie.
Trening ukształtuje nasz biust, uniesie go i ujędrni. Nie spodziewajmy się jednak powiększenia obwodu piersi. Do tego potrzebny jest tłuszczyk, bo tylko on jest w stanie to zrobić. Nasuwa się jednak pytanie, czy warto rozpychać skórę zbędnymi tkankami tłuszczowymi. Wybór zawsze należy do nas samych.
Prosta sylwetka wymogiem podniesienia i ujędrnienia biustu?
Ćwiczenia na mięśnie klatki piersiowej to sukcesywne podniesienie i ujędrnienie biustu, ale są jeszcze jedne bardzo ważne mięśnie, dzięki którym piersi się uniosą. Chodzi oczywiście o mięśnie grzbietu. One odpowiadają za wyprostowaną sylwetkę. Jeżeli się nie garbimy, biust wysuwa się do przodu, a tym samym traci wygląd zwisającego. Poprawienie postawy wpłynie także na lepsze dotlenienie mózgu.
Autor tekstu:
Beata Goździk – zwolenniczka treningów interwałowych.
Źródło: